Gullfoss, najsłynniejszy z islandzkich wodospadów

Śladem końskich podków, błotem,
żwirem, skałą, trawą muskającą.
Wbiegając na wzgórza zieleni,
tnąc spienione strumienie.


Ciężki oddech, wiatr we włosach
pot na grzbiecie, głuchy tętent kroków.
Ciemne chmury z mżystym deszczem
w biegu z Geysiru do Gullfoss.

7.8.2008